Strony

Nominacja do Liebster Blog Awards

Hmm. Większość piszących na blogach opowiadania wie chyba czymże jest Blog Liebster Awards. Też wiem, choć od niedawna.

Otóż, Syrin z bloga Igrzyska 25 nominowała mnie kilka dni temu, zadając mi jedenaście pytań i każąc zrobić to samo z 11 innymi blogami. Nie powiem, że nie było mi i nadal nie jest miło, bo jest. Zdążyłem jednak zauważyć jaki stosunek do tego typu przedsięwzięć mają niektórzy bloggerzy i to mnie ciekawi.

Dlaczego nie poświęcić pół godzinki, żeby odpowiedzieć? To zabawa, która może poprawić komuś humor. Fakt, że czasem pytania wydają się całkowicie pozbawione sensu, ale z tego, co widziałem, odpowiedzi też często nie zostają w tyle, nie trzeba więc jakoś bardzo się do tego przykładać. Osobiście zachęcam do poruszenia wyobraźni, bo to jednostka może podnieść jakość tego typu zabawy, samo się nie stanie.

No, po takim wstępie, oto pytania Syrin dla mnie i dla kilku innych osób wraz ze mną nominowanych:

1. Co czyni człowieka lepszym?

Zrozumienie. Troszkę się nad tym zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że bez zrozumienia innego człowieka, innej istory, jesteśmy tylko kolejnym stworzeniem na tej planecie, do tego samolubnym, egoistycznym i w ogóle niepotrzebnym naturze. Zrozumienie, empatia, zdolność poświęcenia się sprawie, pomocy obcym ludziom, trzymania się moralności i sumienia. To czyni człowieka lepszym, wręcz powiedziałbym, że czyni go człowiekiem.

2. Hamburger vs. Pizza

Oczywiście, że pizza. Rzadko jadam fastfoody, ale jeśli już miałbym wybierać, wybrałbym pizzę. Z sosem czosnkowym, keczupem i w ogóle wszystkim, co się da. Jak już jeść niezdrowo, to coś wielkiego. Z pizzą wygrywa tylko kebab. Uwielbiam takie jedzenie.

3. Umiesz grać w kenta?

Musiałem sprawdzić w necie, co to takiego, a to chyba wystarczy za odpowiedź. Dodam tylko, że wychowałem się na tysiącu, makao, piotrusiu i tego typu karciankach. Jednak zawsze wolałem aktywniej spędzać czas ze znajomymi, od takich gier to była rodzinka – cóż za patologiczna wizja!

4. Ile masz lat?

A 19 mam lat. Urodzinki 21 marca, dlatego uwielbiam wietrzną pogodę, wiosenne słoneczko, zapach ziemi i jak wszystko wokół zaczyna rosnąć. Równonoc wiosenna, magia w powietrzu, te sprawy.

5. Ulubiona potrawa mięsna?

Mięsna... Mięso jest chyba u nas dodawane do wszystkiego. Ziemniaczki z tłuszczykiem, suruwką z kapusty, groszkiem, do tego schabowe, pycha. Albo kopytka w sosie lub kluski leniwe... Albo fasolka po bretońsku, nie no, to jest dopiero pycha.

6. Ulubiona książka?

Zawsze ciężko mi było wybierać między książkami, które przeczytałem, tej najlepszej. Tak samo mam z filmami i muzyką. Wątpię, by inni nie mieli z tym problemu. Tego typu rzeczy albo dotykają człowieka gdzieś tam w środku i zostawiają potężny ślad, albo nie. Oczywiście, może być coś, co oglądamy/czytamy/czego słuchamy non stop, zawsze i wszędzie, ale ja czegoś takiego nie doświadczyłem – poza muzyką, bo jak z nią jest, każdy wie, a podejrzewam, że to przez dostęp do niej i czas trwania – prędzej sto razy odsłuchamy jeden utwór, niż przeczytamy książkę, czy obejrzymy film. Łatwiej. Jeśli jednak mam wybrać, wybiorę kilka, bo inaczej nie potrafię. Historia Lindsey, Wielki Marsz, Bastion, to Kinga. Inwazja i Apokalipsa, Koontza, trylogia o Gryfach, Mercedes Lackey... Pratchetta to nawet nie wyliczam, za dużo. On nie potrafi pisać banalnie. Poza tymi, oczywiście, Beowulf, bo od niego zaczęła się moja przygoda z czytaniem. Nie wiem, czy chodziłem już wtedy do szkoły. Za podstawowych czasów to Hobbit, do dziś pamiętam jedną z tamtejszych piosenek: "Ponad gór omglony szczyt, lećmy, zanim wstanie świt, by jaskiniom, lochom, grotom czarodziejskie wydrzeć złoto..."

7. Jaka jest twoja najlepsza motywacja?

Motywacja bierze się z pragnienia, z wewnętrznej chęci stworzenia czegoś wspaniałego, z inspiracji czymś, co dojrzę przypadkiem, a co trafi gdzieś w głąb mojego czasem ślepego umysłu. Apofenia (apophenia po angielku, długo zastanawiałem się jak na to mówią Polacy, nie wiem dlaczego nie wpadłem na f zamiast ph ;o) to subtelne odczucie, kiedy widzimy ukryte znaczenie tam, gdzie inni go nie widzą. To jedna z definicji. To zrozumienie, najlepsze z możliwych, bo dotyczące przedmiotów, zjawisk, sformułowań, wypowiedzianych kiedyś przez kogoś zdań, albo zachowań różnych osób, których nigdy byśmy w ten sposób nie zinterpretowali. Czytamy wiersz, który opisało już tysiąc innych osób, i zauważamy słowo lub wers, który stawia go w zupełnie innym świetle. Słuchamy nuty, którą znamy na pamięć od wielu miesięcy, by w pewnej chwili zauważyć, że od pierwszej zwrotki do ostatniej wszystko ewoluuje w innym kierunku, niż przez cały ten czas myśleliśmy. To tylko dwa przykłady, do tego mało ambitne, prawdziwą apofenię trudno opisać. Tak czy inaczej, potrafi być bardzo dobrym motorem.

8. Czego według ciebie nie powinno się robić w towarzystwie?

Rozmawiać o sprawach, które mogą kogokolwiek z tego towarzystwa poniżyć. Opowiadać o sprawach dla kogoś z nich prywatnych, wstydliwych, wyjawiać ich sekrety, mówić o swoich pieniądzach, być wścibskim, chamskim, wrednym... Wielu rzeczy, jestem pewien, że zasady kultury osobistej opisują to lepiej niż ja mógłbym.

9. Ostre czy łagodne przyprawy?

Ależ ostre. Wiem, że doprawianie dań przygotowanych przez kogoś jest czymś, co zalicza się do powyższego punktu, ale często to właśnie robię. Uwielbiam ostre.

10. Czy byłeś/byłaś posiadaczem chomika?

Miałem. W swojej historii miałem 3 chomiki na przestrzeni około dwóch lat. Bardzo zacne gryzonie, choć jeśli już do nas zawita jakiś awanturujący się, to za chłolerę go nie zmienisz, będzie gryzł palce do końca swojego krótkiego żywota. A zakupienie dwóch sztuk na raz może skończyć się źle, bo pan sprzedawca czasem nie przejmuje się pewnymi naturalnymi faktami i potem możemy przyuważyć, że nie były do siebie przyzwyczajone. Potem jednego trzeba oddać, chyba że nie lubimy spać po nocach.

11. Kim chciałbyś/ chciałabyś być w innym wcieleniu?

Podróżnikiem. Stworzyć jakąś niewielką grupkę i jeździć z nimi po całym świecie, zdobyć kilka szczytów, przepłynąć oceany, latać różnorakimi cudami napowietrznymi, poznawać ludzi, uczyć się języków. Ale może uda mi się w tym, więc odpowiem, że nie wiem. Zobaczę, jak już będzie trzeba wybierać. A może zrobię sobie wolne na jakiś czas i pozwiedzam wszechświat? Ha.

Moje pytania:

1. Byłeś/aś kiedyś za granicą? Jeśli tak, to gdzie i co najlepszego pamiętasz z pobytu, jeśli nie, to dokąd chciał(a)byś pojechać i dlaczego?

2. Dlaczego zacząłeś/aś pisać i co Cię przy tym trzyma?

3. Co byś mi powiedział/a, gdybyś chciał/a zachęcić mnie do zainteresowania się czymś, czym sam/a się interesujesz?

4. Jaki masz stosunek do religii i w której z nich wydaje Ci się, że ludzie wierzą... Najgłębiej? Naprawdę? Najpewniej?

5. Jaka muzyka porusza Cię najbardziej? Zamykasz oczy, słuchasz, czujesz. Podaj kilka przykładów.

6. Twój totem zwierzęcy to? Jak czujesz? Dlaczego akurat to zwierze/te zwierzęta i czego chciał(a)byś się od niego/nich nauczyć?

7. Robisz remont, meble poodsuwane od ścian, wszędzie folia lub gazety, Ty dzierżysz wałki, pędzle, wiadra z farbami i inne przyrządy... W jaki sposób malujesz ściany?

8. Masz autorytet? Kto nim jest, dlaczego?

9. W którym miejscu na świecie chciał(a)byś założyć rodzinę i dlaczego?

10. Jaki jest Twój stosunek do Kalendarza Majów, I Ching, Run i innych tego typu dobytków różnych cywilizacji i kultur?

11. Grałeś/aś kiedyś w jakieś PBF'y? Jakie?

No, tyle. Przyznam, że ostatniego nie potrafiłem wymyślić. Wyszło jak w szkole, ale myślę, że będzie dobrze.

Nominuję:

  1. Austeria "Natura Rerum"
  2. Opowiadania SF i Fantasy
  3. Czerwony Piach
  4. Płomień Zemsty
  5. Kroniki Skazańców
  6. Pod Daszkiem
  7. Droga Zniszczenia nr 6
  8. Pawlilandy
  9. Smocza Kompania
  10. Ordo Malum
  11. Mroczny Exodus

Nie wiem, ile z tych osób zgodzi się uczestniczyć w "Łańcuszku", ale spróbować można! Z góry przepraszam, bo nie szukałem u Was wiadomości na ten temat, a jestem pewien, że kilka osób zastrzegło sobie, że nie chce otrzymywać nominacji. Najwyżej zignorujcie, a co.

I przypominam, że nie można nominować osoby, która nas nominowała.

Pozdrawiam!

6 komentarzy :

  1. "Już krasnali działa czar
    W ciszę młotów dźwięk się wdarł
    Tam gdzie mrok pod skałą władnie
    I gdzie dziwy drzemią na dnie
    Dawnych elfów możny ród
    Złota tu zgromadził w bród
    I w podziemnych kuźniach młotem
    z kruszcu miecze kował złote"
    ? Tak to było dalej "ponad gor omglony szczyt"?
    :D jechałam z pamieci i jeszcze bym co nieco wycisnela, OMG zdarzało się, ze śpiewałam to nawet pod prysznicem, zwłaszcza po ekranizacjach :D
    Ech, tak, tak... Tolkien to moja słabość. Dżizys, szczerze? Wczoraj się poryczalam na Powrocie Króla. Znowu. Jak dziecko. "Godzina wilków i strzaskanych tarcz" itd... <3 "Może nadejdzie dzień, w którym odwaga ludzi przeminie, ale to nie jest ten dzień!" I Sam niosący Froda na plecach. I Szara Przystań. Yhym, mogłabym tak bez końca, więc poprzestanę na tym. ;)

    Ya-ha, dziękuję za nominację! A jasne, pobawię się, już raz odpowiadałam n LA, lubię pytania, lubię udzielać odpowiedzi, to zmusza do zastanowienia się nad sobą, thx! :*

    I, wooo, serioo?? 19?? Obstawiałam, że będziesz starszy ode mnie, a Tyś w wieku mojego młodszego braciszka? :D Grrubo! No bez kitu, po stylu pisania, po wszechobecnej dojrzałosci na Wilczych Tworach obecnej, dawałam Ci... siedzisz? Ze trzydzieści spokojnie :D To żeś mnie zaskoczył ;)

    Pozdrawiam, miłego weekendu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa, nieźle. Ale to chyba dobrze tak... nie wiem... Haah. Trzydzieści... Jak to mówią, you made my day ^^

      Co do tej nutki, to ja to już do tego melodię wymyślałem jak jeszcze o filmach nikt nie myślał, z książki prosto. Tekst sam w sobie jest cudowny, nawet tylko czytając czuje się te dreszcze. Magia po prostu.

      I dzięki! O bogowie... ;d

      Usuń
  2. Dziękuję. Zwykle ignoruję takie nominacje. Nie, źle powiedziane - jestem wdzięczna, ale po kilku razach już nie chce mi się w to bawić.

    Niemniej to zaszczyt dostać takie wyróżnienie od ciebie, panie kolego ^^, dlatego jeśli będę miała chwilę, postaram się odpowiedzieć. Nic jednak nie obiecuję, bo jestem w trakcie sesji, a jak wiemy, sesja nie wybiera. Jest północ, a ja właśnie po dwudziestu minutach przerwy znów biorę się do nauki (jak się pół roku nie uczyło, to trzeba w noc ogarnąć, ech).
    Jak wrócę [i nie zapomnę o nominacji], z chęcią poślę ją dalej.

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, rozumiem. Ja nawet drugim razem bym tylu blogów do nominacji nie znalazł. Czytam trochę, odwiedzam, ale zbyt aktywny w świecie blogosfery nie jestem.

      I dzięki! Onieśmielacie mnie wciąż i wciąż swoją opinią o mnie. Miło się na serduszku robi ^^

      Powodzenia życzę i mam nadzieję, że wszystko przyjemnie się dla Ciebie skończy!

      Usuń
  3. Bardzo dziękuję za nominację! Co by tu mówić, naprawdę się nie spodziewałam! Jeszcze raz bardzo dziękuję!
    Pozdrawiam, Arachne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A byłem u Ciebie jakiś czas temu, przeczytałem nowy rozdział i okazało się, że jest jeszcze lepiej, niż zakładałem wcześniej. Więc nie ma co się dziwić, tylko pisać, pisać i pisać nowe rozdziały ;p

      Usuń